16.05.2015
Nie socjalizuj swojego psa!
|
Autor: Laura VanArendonk Baugh, CIALaura od dziecka interesowała się pracą ze zwierzętami. Zajęła się profesjonalnym szkoleniem psów w 1999 roku, a w 2008 roku została certyfikowanym trenerem w akademii Karen Pryor. Interesuje się szczególnie pracą z psami, które mają problemy z kontrolą swoich emocji, o czym napisała też książkę, Fired Up, Frantic, and Freaked Out Training Crazy Dogs from Over the Top to Under Control.
|
Naprawdę? Ten tytuł to chyba przejęzyczenie, prawda? Profesjonalny trener nigdy nie zająłby stanowiska przeciwko socjalizacji, prawda? Cóż, może jednak tak!
Problem nie dotyczy socjalizacji samej w sobie, tylko tego, jak wielu ludzi ją rozumie. Socjalizacja jest niezbędna dla odpowiedniego rozwoju mentalnego i socjalnego u psów i musi przebiegać w odpowiedni sposób. Błędy popełniane podczas socjalizacji, nawet, gdy nasze intencje są dobre, mogą sprawić, że nasz pies zacznie być nieśmiały lub agresywny.
Problem nie dotyczy socjalizacji samej w sobie, tylko tego, jak wielu ludzi ją rozumie. Socjalizacja jest niezbędna dla odpowiedniego rozwoju mentalnego i socjalnego u psów i musi przebiegać w odpowiedni sposób. Błędy popełniane podczas socjalizacji, nawet, gdy nasze intencje są dobre, mogą sprawić, że nasz pies zacznie być nieśmiały lub agresywny.
Kiedy NIE należy socjalizować szczenięcia
Dobra socjalizacja to przedstawienie szczenięciu lub psu czegoś nowego, może polegać nawet na postawieniu psa w obliczu małego wyzwania. Dobra socjalizacja zapewnia psu pozytywne doświadczenia.
To dziwna powierzchnia, ale można się na niej świetnie bawić. Ten gość miał najdziwniejszy kapelusz, jaki widziałem, ale potrafił bawić się w targetowanie!
Dobra socjalizacja to przedstawienie szczenięciu lub psu czegoś nowego, może polegać nawet na postawieniu psa w obliczu małego wyzwania. Dobra socjalizacja zapewnia psu pozytywne doświadczenia.
To dziwna powierzchnia, ale można się na niej świetnie bawić. Ten gość miał najdziwniejszy kapelusz, jaki widziałem, ale potrafił bawić się w targetowanie!
Socjalizacja to pokazanie szczenięciu nowych rzeczy i pozwolenie mu na "wygraną" w tym wyzwaniu. Za często jednak ludzie myślą tylko o pokazaniu mu czegoś nowego, bez dbania o to, by odniósł w trakcie tego procesu sukces. Prawdę powiedziawszy, czasami to, co ludzie uważają za właściwą socjalizację, powoduje rozwój problemów, zamiast im zapobiegać.
Jako przykład, przemyśl te rady, za którymi kryją się najlepsze intencje, ale też niebezpieczne zalecenia, aby "Dotykać jego nóg i uszu bardzo często, dzięki czemu się przyzwyczai do dotyku", oraz aby "Bawić się jego jedzeniem, gdy je, dzięki czemu nauczy się, że to jest w porządku." Jeśli nie upewnisz się, czy szczenię odczuwa przyjemność z tych interakcji i z ich wyniku, takie zachowania mogą uczulić je na dotyk i na zbliżanie się do jego jedzenia.
Za każdym razem, gdy szczenię nie odczuwa radości z doświadczeń podczas socjalizacji (przynajmniej na samym końcu - w porządku jest nauczyć go, jak radzić sobie z krótkimi wyzwaniami), mamy do czynienia z ryzykiem, że będzie z tego więcej szkód niż pożytku. Zapoznaj się z poniższą listą kluczowych punktów w socjalizacji psa.
Jako przykład, przemyśl te rady, za którymi kryją się najlepsze intencje, ale też niebezpieczne zalecenia, aby "Dotykać jego nóg i uszu bardzo często, dzięki czemu się przyzwyczai do dotyku", oraz aby "Bawić się jego jedzeniem, gdy je, dzięki czemu nauczy się, że to jest w porządku." Jeśli nie upewnisz się, czy szczenię odczuwa przyjemność z tych interakcji i z ich wyniku, takie zachowania mogą uczulić je na dotyk i na zbliżanie się do jego jedzenia.
Za każdym razem, gdy szczenię nie odczuwa radości z doświadczeń podczas socjalizacji (przynajmniej na samym końcu - w porządku jest nauczyć go, jak radzić sobie z krótkimi wyzwaniami), mamy do czynienia z ryzykiem, że będzie z tego więcej szkód niż pożytku. Zapoznaj się z poniższą listą kluczowych punktów w socjalizacji psa.
Kiedy NIE należy socjalizować dorosłego psa
Co, jeśli masz dorosłego psa? Może popełniłeś w socjalizacji kilka błędów lub razem z psem dostałeś w pakiecie jego złe doświadczenia z tego okresu. W obu przypadkach, nie są one takie, jakie powinny być. Czy jest jakaś nadzieja na poprawę? Tak, oczywiście, że jest! Ale błędy popełniane w imieniu socjalizacji zdarzają się także przy dorosłych psach. Dostaję mnóstwo telefonów, które przebiegają mniej więcej w ten sposób: WŁAŚCICIEL PSA: "Witam, chciałbym zapisać się na szkolenie." TRENER: "Świetnie! Czy jest Pan zainteresowany szkoleniem grupowym czy indywidualnym?" WŁAŚCICIEL PSA: "Szkoleniem grupowym. Mój pies potrzebuje socjalizacji." (Uwaga: To zdanie jest jednym z tych, na które profesjonalni trenerzy są najbardziej uczuleni. Wskazuje albo na oddanego właściciela, który bardzo stara się zrobić wszystko tak, jak należy, albo właściciela, który nie chce dopuścić do siebie świadomości, że ma do czynienia z potencjalnie niebezpiecznym zachowaniem u psa.) TRENER: "Tak, socjalizacja jest bardzo ważna... Czy może mi Pan powiedzieć, na czym dokładnie Panu zależy?" WŁAŚCICIEL PSA: "Mój pies musi się po prostu przyzwyczaić do innych psów." TRENER: "Jak zachowuje się w danym momencie w ich otoczeniu?" WŁAŚCICIEL PSA: "Ciągnie naprawdę mocno, szczeka, skacze, nie słucha komend... Czasami się jeży. Dlatego wiem, że potrzebuje socjalizacji." TRENER: "Dobrze. Wygląda na to, że bardzo mocno się denerwuje? Może zróbmy tak, umówmy się na lekcję indywidualną..." WŁAŚCICIEL PSA: "Nie, nie, nie chcemy indywidualnej lekcji - w domu zachowuje się świetnie. Musi się tylko nauczyć przebywania w towarzystwie innych psów." |
|
Prawda
Tak, ten pies musi się nauczyć przebywania w towarzystwie innych psów. Ale prawdopodobnie nie będzie w stanie się tego nauczyć na szkoleniu grupowym. Pies, który reaguje przesadnie emocjonalnie, jest psem zbyt podekscytowanym, by trzeźwo myśleć, przetwarzać informacje i zachowywać wiedzę na później. W skrócie, taki pies nie będzie się uczyć i udział w szkoleniu grupowym będzie stratą Twojego czasu i Twoich pieniędzy!
Nie wspominając o tym, że jest to stawianie innych psów w obliczu ryzyka nabrania przez nie złych doświadczeń.
Jakiś czas temu pracowałam z klientką, która nie chciała tracić czasu na uczenie się podstaw, tylko chciała, aby pierwsze zajęcia odbyły się w trudnej dla jej psa sytuacji. Wytłumaczyłam jej, że niczym nie różniłoby się to od próby nauczenia kogoś prowadzenia samochodu na autostradzie i tłumaczenia mu dopiero tam zmian biegów, włączania kierunkowskazów i używania pedałów - wszystko to przy prędkości 100km/h. To bardzo ważne, aby posiadać odpowiednie umiejętności do wykorzystania w stresującej sytuacji; dlatego należy je nabyć zanim będzie się w stresie.
Tak, ten pies musi się nauczyć przebywania w towarzystwie innych psów. Ale prawdopodobnie nie będzie w stanie się tego nauczyć na szkoleniu grupowym. Pies, który reaguje przesadnie emocjonalnie, jest psem zbyt podekscytowanym, by trzeźwo myśleć, przetwarzać informacje i zachowywać wiedzę na później. W skrócie, taki pies nie będzie się uczyć i udział w szkoleniu grupowym będzie stratą Twojego czasu i Twoich pieniędzy!
Nie wspominając o tym, że jest to stawianie innych psów w obliczu ryzyka nabrania przez nie złych doświadczeń.
Jakiś czas temu pracowałam z klientką, która nie chciała tracić czasu na uczenie się podstaw, tylko chciała, aby pierwsze zajęcia odbyły się w trudnej dla jej psa sytuacji. Wytłumaczyłam jej, że niczym nie różniłoby się to od próby nauczenia kogoś prowadzenia samochodu na autostradzie i tłumaczenia mu dopiero tam zmian biegów, włączania kierunkowskazów i używania pedałów - wszystko to przy prędkości 100km/h. To bardzo ważne, aby posiadać odpowiednie umiejętności do wykorzystania w stresującej sytuacji; dlatego należy je nabyć zanim będzie się w stresie.
Moja klientka spędziła kilka tygodni na uczeniu psa podstawowych umiejętności. Podczas drugiej lekcji była zachwycona, gdy jej wielki pies w typie mastiffa, pies, ktorego nie mogła wyprowadzać na spacery ze względu na siłę potrzebną do powstrzymania jego rzucania się na smyczy, leżał spokojnie na legowisku i słuchał jej komend. Wiedział, że w pobliżu jest inny pies, ale mimo to był stabilny i skupiony. Tak, było warto.
|
Bardzo ważnym jest rozpoczęcie uczenia psa nowych umiejętności, gdy jest poniżej swojego progu wytrzymałości. |
Proces uczenia się zachodzi w umyśle, który jest w tę naukę zaangażowany. Bardzo ważnym jest rozpoczęcie uczenia psa nowych umiejętności, gdy jego emocje są poniżej jego progu wytrzymałości - a nie jest tak wtedy, gdy chcemy go zabrać do pomieszczenia z pięcioma innymi psami.
To, co drażni najbardziej
Nie każdy rozumie konieczność nabycia podstawowych umiejętności i pracy metodą małych kroków. Zamiast tego, właściciele, którymi kierują naprawdę dobre intencje i przekonanie, że właściwie "socjalizują" swoje psy, stawiają je (oraz innych ludzi i psy) w nieprzyjemnych sytuacjach - a czasami nawet w niebezpieczeństwie.
Gdzie najczęściej mają miejsce takie zdarzenia?
Większość z tych miejsc gwałci kluczowe punkty dobrej socjalizacji: pies nie ma żadnej drogi ucieczki i nie może wybrać odejścia i powrotu do sytuacji z własnej woli. Większość ludzi nie zrezygnuje z biegu w połowie trasy, ani nie odejdzie z ulicznego targu po jedynie dwudziestu minutach, jeśli ich pies jest przytłoczony. Jest on więc wciąż wystawiony na nowe bodźce i robi się coraz bardziej pobudzony. Wszystko kończy się tym, że pies tylko utrwala sobie nerwowe reakcje.
Inni ludzie, którzy przyszli uczestniczyć w jakimś wydarzeniu, nie deklarowali swojej pomocy w rehabilitacji problemowego psa; przyszli tam, aby cieszyć się atrakcjami. Wprowadzanie zestresowanego psa między nich ani nie pomaga jemu, ani nie polepsza ich zabawy. W najlepszym przypadku utwierdzisz ludzi w przekonaniu, że psy są najczęściej uciążliwe i powinny mieć zakaz wstępu do miejsc publicznych. W najgorszym przypadku spowodujesz powstanie większej ilości problemów u psa i postawisz innych w niebezpiecznej sytuacji.
Mimo że szkolę klikerowo, szukam pozytywnych alternatyw i jestem całkowicie za rozwiązaniami, które nie opierają się na przemocy, zbliżam się do pewnego niemiłego punktu. Gdy muszę ponownie interweniować w celu zapobiegnięcia psiej bójce lub ugryzieniu dziecka, a właściciel tłumaczy mi, że z premedytacją stawia psa w sytuacjach, które go przytłaczają, aby go "socjalizować", bardzo prawdopodobne jest, że będę potrzebować wpłacenia kaucji i adwokata!
To, co drażni najbardziej
Nie każdy rozumie konieczność nabycia podstawowych umiejętności i pracy metodą małych kroków. Zamiast tego, właściciele, którymi kierują naprawdę dobre intencje i przekonanie, że właściwie "socjalizują" swoje psy, stawiają je (oraz innych ludzi i psy) w nieprzyjemnych sytuacjach - a czasami nawet w niebezpieczeństwie.
Gdzie najczęściej mają miejsce takie zdarzenia?
- często uczęszczane trasy spacerowe, rowerowe
- psie parki
- festiwale i imprezy zwierzęce
- wydarzenia społeczne
Większość z tych miejsc gwałci kluczowe punkty dobrej socjalizacji: pies nie ma żadnej drogi ucieczki i nie może wybrać odejścia i powrotu do sytuacji z własnej woli. Większość ludzi nie zrezygnuje z biegu w połowie trasy, ani nie odejdzie z ulicznego targu po jedynie dwudziestu minutach, jeśli ich pies jest przytłoczony. Jest on więc wciąż wystawiony na nowe bodźce i robi się coraz bardziej pobudzony. Wszystko kończy się tym, że pies tylko utrwala sobie nerwowe reakcje.
Inni ludzie, którzy przyszli uczestniczyć w jakimś wydarzeniu, nie deklarowali swojej pomocy w rehabilitacji problemowego psa; przyszli tam, aby cieszyć się atrakcjami. Wprowadzanie zestresowanego psa między nich ani nie pomaga jemu, ani nie polepsza ich zabawy. W najlepszym przypadku utwierdzisz ludzi w przekonaniu, że psy są najczęściej uciążliwe i powinny mieć zakaz wstępu do miejsc publicznych. W najgorszym przypadku spowodujesz powstanie większej ilości problemów u psa i postawisz innych w niebezpiecznej sytuacji.
Mimo że szkolę klikerowo, szukam pozytywnych alternatyw i jestem całkowicie za rozwiązaniami, które nie opierają się na przemocy, zbliżam się do pewnego niemiłego punktu. Gdy muszę ponownie interweniować w celu zapobiegnięcia psiej bójce lub ugryzieniu dziecka, a właściciel tłumaczy mi, że z premedytacją stawia psa w sytuacjach, które go przytłaczają, aby go "socjalizować", bardzo prawdopodobne jest, że będę potrzebować wpłacenia kaucji i adwokata!
Jeśli nie będziesz w stanie odejść, w razie gdyby Twój pies tego potrzebował, nie bierz go ze sobą. Koniec kropka. Jeśli Twój pies jest zbyt podekscytowany i nie może się uspokoić, oznacza to, że nie jest gotowy na takie wyzwanie. Musisz się wycofać, zanim stworzysz więcej problemów. Koniec dyskusji.
|
Jeśli Twój pies jest zbyt podekscytowany i nie może się uspokoić, oznacza to, że nie jest gotowy na takie wyzwanie. |
A teraz pozytywy!
Są lepsze sposoby na socjalizację Twojego szczenięcia lub dorosłego psa niż podejmowanie szkolenia grupowego albo chodzenie wzdłuż i wszerz w poszukiwaniu tłumów ludzi i innych zwierząt. Efektywne metody szkolenia nie tworzą problemów, lecz im zapobiegają lub je rozwiązują. Właściwa socjalizacja polega na pracy metodą krok po kroku i upewnianiu się przy każdym z nich, że pies jest gotowy na to, aby go zrobić.
Tak jak przedstawiłam to opisując historię mojej klientki i jej mastiffa, szkolenie indywidualne oferuje fantastyczny start dla dalszej socjalizacji . W sytuacji powyżej, jak i w każdej sytuacji, kiedy właściciel chce odpowiedzialnie podjąć się socjalizacji psa, dobry trener zasugeruje mu spotkanie indywidualne. Podczas takich lekcji pies zacznie poznawać nowe możliwości interakcji z otoczeniem i ze swoim opiekunem. Co ważniejsze, uczy się, jak kontrolować swoje rosnące pobudzenie. Następnym krokiem jest nauczenie go wybierania odpoczynku w obliczu rozpraszających go bodźców (innych psów, ludzi itp.). Takie umiejętności muszą być najpierw nauczone, a dopiero potem wykorzystywane.
Możesz iść, ale gdzie? Nie musisz wykluczać wszystkich wyjść na zewnątrz! Jest mnóstwo możliwości do socjalizacji psa poza domem, jeśli tylko będziesz pamiętać, aby być z psem i dbać o jego dobrostan. Więc gdzie chciałbyś iść?
Dopasuj plan treningu do aktualnego zestawu umiejętności Twojego psa. Czy brał udział w jakimś publicznym wydarzeniu? Jeśli nie, zaczynanie od ulicznego targowiska, na nowym asfaltowym podłożu, przy kilkudziesięciu sprzedawcach jedzenia, innych (prawdopodobnie też zestresowanych) psach, muzyce i odgłosach ryków silników z wystawy samochodowej obok, prawdopodobnie nie jest najlepszym pomysłem na miejsce do socjalizacji. Może zaczniesz od grilla u sąsiada, gdzie będziesz mógł zapoznać psa z mniejszą ilością ludzi i odstawić go do domu po tym, jak miło spędził czas?
Są lepsze sposoby na socjalizację Twojego szczenięcia lub dorosłego psa niż podejmowanie szkolenia grupowego albo chodzenie wzdłuż i wszerz w poszukiwaniu tłumów ludzi i innych zwierząt. Efektywne metody szkolenia nie tworzą problemów, lecz im zapobiegają lub je rozwiązują. Właściwa socjalizacja polega na pracy metodą krok po kroku i upewnianiu się przy każdym z nich, że pies jest gotowy na to, aby go zrobić.
Tak jak przedstawiłam to opisując historię mojej klientki i jej mastiffa, szkolenie indywidualne oferuje fantastyczny start dla dalszej socjalizacji . W sytuacji powyżej, jak i w każdej sytuacji, kiedy właściciel chce odpowiedzialnie podjąć się socjalizacji psa, dobry trener zasugeruje mu spotkanie indywidualne. Podczas takich lekcji pies zacznie poznawać nowe możliwości interakcji z otoczeniem i ze swoim opiekunem. Co ważniejsze, uczy się, jak kontrolować swoje rosnące pobudzenie. Następnym krokiem jest nauczenie go wybierania odpoczynku w obliczu rozpraszających go bodźców (innych psów, ludzi itp.). Takie umiejętności muszą być najpierw nauczone, a dopiero potem wykorzystywane.
Możesz iść, ale gdzie? Nie musisz wykluczać wszystkich wyjść na zewnątrz! Jest mnóstwo możliwości do socjalizacji psa poza domem, jeśli tylko będziesz pamiętać, aby być z psem i dbać o jego dobrostan. Więc gdzie chciałbyś iść?
Dopasuj plan treningu do aktualnego zestawu umiejętności Twojego psa. Czy brał udział w jakimś publicznym wydarzeniu? Jeśli nie, zaczynanie od ulicznego targowiska, na nowym asfaltowym podłożu, przy kilkudziesięciu sprzedawcach jedzenia, innych (prawdopodobnie też zestresowanych) psach, muzyce i odgłosach ryków silników z wystawy samochodowej obok, prawdopodobnie nie jest najlepszym pomysłem na miejsce do socjalizacji. Może zaczniesz od grilla u sąsiada, gdzie będziesz mógł zapoznać psa z mniejszą ilością ludzi i odstawić go do domu po tym, jak miło spędził czas?
Gdy biorę psa na zewnątrz w celu socjalizacji, w szczególności gdy wiem, że taka sytuacja będzie dla niego wyzwaniem, upewniam się, że nie mam na głowie nic innego, oprócz samego psa. Jeśli naprawdę koniecznie musisz zwiedzić każde stoisko na targu, Twój pies nie powinien tam z Tobą iść. Jeśli utrzymanie przez Ciebie tempa biegu jest ważniejsze niż to, czy Twój pies będzie miał szansę odnaleźć swoją wewnętrzną równowagę i zrelaksować się po tym, jak blisko Was przejedzie rowerzysta, Twój pies nie powinien tam z Tobą iść. To nie oznacza, że nigdy nie będziesz mógł biegać ze swoim psem. To oznacza tylko tyle, że będziesz musiał zrobić kilka biegów, podczas których trening swojego psa postawisz wyżej niż swój własny, aby stworzyć sobie fantastycznego partnera do wspólnego biegania na następne lata.
|
Gdy biorę psa na zewnątrz w celu socjalizacji, szczególnie gdy wiem, że taka sytuacja będzie dla niego wyzwaniem, upewniam się, że nie mam na głowie nic innego, oprócz samego psa. |
Czasami wychodzę z psem na dłużej, ale z opcją wycofania się, jeśli będzie to konieczne. Mój samochód może być bardzo bezpiecznym miejscem dla psa, który nauczony został relaksowania się w klatce. Samochód chroni przed upałem, zimnem i obcymi i może być bazą, z której pies może robić wypady po nowe doświadczenia w ramach socjalizacji. Oczywiście, nie jest to dobra opcja dla psa, który nie uważa swojej klatki w aucie za bezpieczną przystań, albo w przypadku auta, które nie jest dobrze zabezpieczone.
Co robić dalej?
Jak tylko zdecydujesz, gdzie się wybieracie, oceń umiejętności swojego psa. Jakie komendy wykonuje obecnie bardzo płynnie? Siad? Target? Moja definicja psa, który naprawdę rozumie komendę, to pies, z którym mogę bez obaw położyć 50$ na ladzie i powiedzieć "Popatrz na to!" i wykona on natychmiast moje polecenie za pierwszym powtórzeniem, by wygrać mój zakład. Jeśli Twój pies nie opanował jeszcze umiejętności wartej tych 50$, musisz go jej nauczyć, zanim wyjdziecie na zewnątrz. Żadnych korzyści nie przyniesie uczenie psa nowej komendy w nowym środowisku.
Ta komenda za 50$ jest Twoją "komendą kontrolną". Tak długo, jak pies jest w stanie dobrze ją wykonać, sytuacja go nie przerasta i mieści się w granicach jego wytrzymałości. Kiedy wykonanie komendy zaczyna tracić na jakości - np. prosisz psa o "siad", a on robi to powoli, lub robi to odwracając wzrok od Ciebie zamiast, jak zazwyczaj, patrząc na Ciebie, lub prezentuje jeszcze inny wariant, którego się raczej nie spodziewasz - bądź ostrożny. Twój pies właśnie mierzy się z dużym wyzwaniem. Może to oznaczać, że jest to czas na to, aby się wycofać lub zmienić taktykę.
Co robić dalej?
Jak tylko zdecydujesz, gdzie się wybieracie, oceń umiejętności swojego psa. Jakie komendy wykonuje obecnie bardzo płynnie? Siad? Target? Moja definicja psa, który naprawdę rozumie komendę, to pies, z którym mogę bez obaw położyć 50$ na ladzie i powiedzieć "Popatrz na to!" i wykona on natychmiast moje polecenie za pierwszym powtórzeniem, by wygrać mój zakład. Jeśli Twój pies nie opanował jeszcze umiejętności wartej tych 50$, musisz go jej nauczyć, zanim wyjdziecie na zewnątrz. Żadnych korzyści nie przyniesie uczenie psa nowej komendy w nowym środowisku.
Ta komenda za 50$ jest Twoją "komendą kontrolną". Tak długo, jak pies jest w stanie dobrze ją wykonać, sytuacja go nie przerasta i mieści się w granicach jego wytrzymałości. Kiedy wykonanie komendy zaczyna tracić na jakości - np. prosisz psa o "siad", a on robi to powoli, lub robi to odwracając wzrok od Ciebie zamiast, jak zazwyczaj, patrząc na Ciebie, lub prezentuje jeszcze inny wariant, którego się raczej nie spodziewasz - bądź ostrożny. Twój pies właśnie mierzy się z dużym wyzwaniem. Może to oznaczać, że jest to czas na to, aby się wycofać lub zmienić taktykę.
Następnie wybierz cele, które chcesz zrealizować podczas Waszego wyjścia; te będą bardzo zróżnicowane i zależne od psa i sytuacji. Czy chciałbyś, aby Twoje szczenię spokojnie leżało, gdy mijają je rowery, traktując je jak zwykłe odgłosy w tle? A może chcesz, aby Twój nieśmiały pies poczuł się bardziej komfortowo przy mijaniu lub witaniu się z obcymi ludźmi na chodniku? Czy Twój pies widział mężczyzn z długimi brodami albo kobiety z długimi spódnicami?
Co z innymi psami, kotami, końmi (na wsi lub w mieście w trakcie służby policyjnej), deskorolkami, motocyklami i innymi rzeczami, których na co dzień nie spotka się w Twoim salonie? Czy Twój pies będzie się do nich zbliżać, czy tylko je obserwować?
Co z innymi psami, kotami, końmi (na wsi lub w mieście w trakcie służby policyjnej), deskorolkami, motocyklami i innymi rzeczami, których na co dzień nie spotka się w Twoim salonie? Czy Twój pies będzie się do nich zbliżać, czy tylko je obserwować?
W nowym otoczeniu zacznij od wykonania przez psa komendy kontrolnej, spróbuj wyegzekwować inne komendy i sowicie psa nagradzaj. Chcesz, aby pies myślał, że nowe miejsca są świetne i można w nich dobrze zarobić! Zacznij obserwować swojego psa, czy zaczyna się czymś interesować, albo chce coś poznać. Idź za nim, werbalnie, łagodnie go do tego zachęcając i nagradzaj właściwe zachowania głaskaniem lub smakołykami (pamiętaj, że nie każdy pies lubi głaskanie - przyp.tłum.). (Pamiętaj o punktach kluczowych socjalizacji!)
Jeśli Twój pies się waha, pozwól mu zrobić jeden krok do przodu lub wyciągnąć nos w celu powąchania tego, co go interesuje i nagródź to zachowanie, rzucając smakołyk na ziemię przed nim. Nie używaj jedzenia, by go przekupić. W ten sposób jedynie maskujesz jego naturalne zachowanie jedzeniem (więc trudniej jest powiedzieć, jak pies faktycznie się czuje), dodatkowo pies był nieruchomo, gdy jedzenie się pojawiło i to właśnie zostało nagrodzone. Jeśli będziesz go przekupywać, to nawet wtedy, gdy Twój pies zacznie się czuć bardziej komfortowo, nadal będzie niechętnie przemieszczać się do przodu w celu samodzielnego poznawania otoczenia. (Jeśli pies jest nieszczęśliwy, oczywiście wycofaj się z nim lub przekieruj jego uwagę! To będzie jednak sytuacja wymagająca managementu, a nie trening lub socjalizacja.)
Gdy Twój pies wita się z obcą osobą lub obwąchuje rower, wiedz, kiedy przestać. Zawołaj go, zanim stanie się zbyt podekscytowany i zacznie szaleć, albo zanim jego pewność siebie zniknie i stwierdzi, że znalazł się w sytuacji, która go przerasta. Zatrzymaj się w punkcie kulminacyjnym tego doświadczenia! Zawołaj go (nie ciągnij) i nagródź przyjście do Ciebie. Jeśli nie masz jeszcze dobrego przywołania, rzuć mu kilka smakołyków i podprowadź do siebie.
Bądź kreatywny
Podczas gdy proces socjalizacji powinien z pewnością zawierać oswajanie psa z ludźmi, powinien obejmować też o wiele szerszy obszar do poznania: powierzchnie, dziwne odgłosy, różne warunki pogodowe, dziwne zapachy. Nabycie tych wszystkich doświadczeń powinno zawierać się w Twoich celach. Praktycznie wszystko można przekształcić w świetną okazję do socjalizacji szczenięcia!
Jeśli Twój pies się waha, pozwól mu zrobić jeden krok do przodu lub wyciągnąć nos w celu powąchania tego, co go interesuje i nagródź to zachowanie, rzucając smakołyk na ziemię przed nim. Nie używaj jedzenia, by go przekupić. W ten sposób jedynie maskujesz jego naturalne zachowanie jedzeniem (więc trudniej jest powiedzieć, jak pies faktycznie się czuje), dodatkowo pies był nieruchomo, gdy jedzenie się pojawiło i to właśnie zostało nagrodzone. Jeśli będziesz go przekupywać, to nawet wtedy, gdy Twój pies zacznie się czuć bardziej komfortowo, nadal będzie niechętnie przemieszczać się do przodu w celu samodzielnego poznawania otoczenia. (Jeśli pies jest nieszczęśliwy, oczywiście wycofaj się z nim lub przekieruj jego uwagę! To będzie jednak sytuacja wymagająca managementu, a nie trening lub socjalizacja.)
Gdy Twój pies wita się z obcą osobą lub obwąchuje rower, wiedz, kiedy przestać. Zawołaj go, zanim stanie się zbyt podekscytowany i zacznie szaleć, albo zanim jego pewność siebie zniknie i stwierdzi, że znalazł się w sytuacji, która go przerasta. Zatrzymaj się w punkcie kulminacyjnym tego doświadczenia! Zawołaj go (nie ciągnij) i nagródź przyjście do Ciebie. Jeśli nie masz jeszcze dobrego przywołania, rzuć mu kilka smakołyków i podprowadź do siebie.
Bądź kreatywny
Podczas gdy proces socjalizacji powinien z pewnością zawierać oswajanie psa z ludźmi, powinien obejmować też o wiele szerszy obszar do poznania: powierzchnie, dziwne odgłosy, różne warunki pogodowe, dziwne zapachy. Nabycie tych wszystkich doświadczeń powinno zawierać się w Twoich celach. Praktycznie wszystko można przekształcić w świetną okazję do socjalizacji szczenięcia!
Czasami potrzeba jest matką wszelkiego rodzaju wynalazków. Przejechałam przez kilka stanów i byłam bardzo zmęczona, gdy zameldowałam się w motelu, ale moja 8-tygodniowa suczka spała przez większość drogi i była pełna energii i entuzjazmu! Napełniłam wannę wodą na wysokość 3-6cm i wrzuciłam tam kilka garści karmy, zapewniając jej świetną rozrywkę. W tym samym czasie spalała energię w świetnej zabawie, poznawała właściwości wody, pluskała się w kontrolowanych warunkach i miała bardzo przyjemne doświadczenia z wanną. (Sprzątanie tego było bardzo łatwe i nie zostawiłam żadnego bałaganu ekipie sprzątającej!)
|
Praktycznie wszystko można przekształcić w świetną okazję do socjalizacji szczenięcia! |
Jeśli Twój pies potrzebuje socjalizacji, proszę, zapewnij mu ją w takich dawkach, jakie będą dla niego odpowiednie. Twój pies będzie się szybciej rozwijać, jeśli będziesz działać metodą małych kroków niż gdy postawisz go przed wyzwaniem, na które nie jest gotowy. Jeśli wydaje Ci się, że nie robisz postępów, postaraj się o profesjonalną pomoc. Będziesz miał więcej sukcesów, pracując według ustalonego planu treningowego niż gdy będziesz liczyć, że problemy same się rozwiążą. Współpracując z dobrym trenerem, na pewno przez przypadek nie pogorszysz sytuacji! W efekcie końcowym to i tak Ty będziesz tą osobą, która wie kiedy, gdzie i jak socjalizować Twojego psa.
Jeśli chcesz wiedzieć więcej o szkoleniu psów nadmiernie ekscytujących się, lękliwych lub agresywnych, być może zainteresuje Cię książka Laury - Fired Up, Frantic, and Freaked Out Training Crazy Dogs from Over the Top to Under Control.
Od Tłumacza: We wcześniejszej wersji, ten artykuł był rozbity na dwie części. Nie są to znaczące różnice, ale jest tam kilka rzeczy, z których Laura tutaj zrezygnowała, więc zainteresowanym udostępniam linki:
Od Tłumacza: We wcześniejszej wersji, ten artykuł był rozbity na dwie części. Nie są to znaczące różnice, ale jest tam kilka rzeczy, z których Laura tutaj zrezygnowała, więc zainteresowanym udostępniam linki:
Copyright © Laura VanArendonk Baugh. Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie, wykorzystywanie tekstu, oraz zdjęć bez zgody autora zabronione.
Copyright © dla tłumaczenia: Emilia Prusevicius. Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie, wykorzystywanie tekstu, oraz zdjęć bez zgody autora zabronione.
Copyright © dla tłumaczenia: Emilia Prusevicius. Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie, wykorzystywanie tekstu, oraz zdjęć bez zgody autora zabronione.